Dziś zdecydowanie coś na szybko. Serowy, ciepły, kremowy sos do grzanek. świetnie sprawdza się przy oglądaniu filmu, ale też daje radę jako przystawka na miłej kolacji. Ważne aby był ciepły bo gdy zastygnie staje się serkiem na kanapki :)
Tak wiec potrzebujemy:
Kostkę sera typu gouda
Pół kostki sera typu cheddar
2 ząbki czosnku
1/4 kostki masła
zioła najlepiej świeże, tymianek, pietruszka
kurkuma, sól, pieprz, ostra papryka
śmietana 30% ok.100 ml
bagietka
oliwa z oliwek
nie konieczna ale nadaje fajny posmak - troszkę parmezanu.
Zaczynamy od wstawienia piekarnika na ok 180 stopni. Gdy już będzie nagrzany wkładamy pokrojone w małe porcje bagietki, skropione oliwą z oliwek i ewentualnie posypane parmezanem. Pieczemy do uzyskania chrupkości i rozpuszczenia parmezanu. Do garnka wrzucamy masło i odrobinę oliwy z oliwek oraz starte na tarce o grubych oczkach sery. Dodajemy 50 ml śmietany i na malutkim ogniu mieszamy do rozpuszczenia sera. Musimy bardzo uważać, by masa nam się nie zważyła. Do masy wlewamy tyle śmietany by stworzyła nam się konsystencja lejącego, dość gęstego sosu. Wyłączamy sos, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, drobno posiekane zioła, sól, pieprz, paprykę. (Można dodać ale nie jest to konieczne odrobinę kurkumy aby nadać potrawie bardziej żółty kolor). Polecam stawianie potrawy w taki sposób, by pod nią można było umieścić Tealight'a by sos był cały czas ciepły. I gotowe
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz