tag:blogger.com,1999:blog-30394907810858219612024-03-05T06:45:15.324+01:00Gar Gosi.... Kulinarne podróże Zapraszam na wycieczkę w miejsca małe i duże, ot kulinarne podróże....Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-9611874463641860362014-12-16T11:27:00.000+01:002014-12-16T11:33:03.671+01:00Golonka w Piwie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ66GT-tAMZZB24zEL0rLfDS_H5xq9vjkdlRtHYaWbvhaHxfZe6lAeFUaHTvvCMS5I0x6k3VhBpe-xjaMZRbM_ihyphenhyphenVYCTEb8KO4Lzu8JnvtC_IHxzOTbyjVJqZFWW9KutDHG2oeKEhFWU/s1600/1017162_647764415265676_1561076772_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ66GT-tAMZZB24zEL0rLfDS_H5xq9vjkdlRtHYaWbvhaHxfZe6lAeFUaHTvvCMS5I0x6k3VhBpe-xjaMZRbM_ihyphenhyphenVYCTEb8KO4Lzu8JnvtC_IHxzOTbyjVJqZFWW9KutDHG2oeKEhFWU/s1600/1017162_647764415265676_1561076772_n.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Golonka w piwie to coś co osobiście dla mnie jest zagadką do gotowania, zawsze wychodzi inaczej. Z uwagi na to, że ja nie przepadam a mój Mąż oddał by za nią władanie nad pilotem na tydzień czasami się u nas pojawia. </div>
<div style="text-align: center;">
Przepis nie jest trudny bo poszłam na łatwiznę i kupiłam już zapeklowaną Golonkę. Czego potrzebujemy:</div>
<br />
<div style="text-align: left;">
1 Golonka peklowana (na jedną osobę)</div>
<div style="text-align: left;">
1 Cebula duża</div>
<div style="text-align: left;">
1 Szalotka </div>
<div style="text-align: left;">
2 Ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: left;">
1 Piwo ( jasne, ja używam Żywca, połowę wypijam ja połowę golonka :))</div>
<div style="text-align: left;">
Gałązka tymianku</div>
<div style="text-align: left;">
Majeranek </div>
<div style="text-align: left;">
Musztarda ostra łyżeczka </div>
<div style="text-align: left;">
Sól </div>
<div style="text-align: left;">
Pieprz</div>
<div style="text-align: left;">
Olej łyżeczka </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
I tak... skórkę golonki nacinamy w kratkę. Jeśli tak jak ja kupiliście gotową golonkę, a lubicie swoje smaki, radzę pozbyć się sklepowych przypraw. Nacieramy mięso, solą (polecam himalajską), pieprzem, musztardą. Jeden ząbek czosnku przeciskamy przez praskę i wcieramy mocno w mięso, jeden kroimy w plastry i wkładamy w nacięcia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Cebule i szalotkę kroimy w krążki. Naczynko żaroodporne, natłuszczamy oliwą, wkładamy połowę cebuli na spód,układamy mięso i zasypujemy od góry tymiankiem i majerankiem. Przysypujemy reszta cebuli i szalotką. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika 200 stopni. po 20-30 min dolewamy piwo. Pieczemy 1h ( czasem mniej ważne żeby mięsko było mięciutkie i pachnące) na koniec zdejmujemy pokrywkę i 15 min rumienimy skórę funkcją grill, jeśli nie macie takiej funkcji 30 min bez pokrywki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2E8VjdHJVbhG3dGkFP5kJKYRzPQI5d3m493hvF-Tmt2LJAeIpYyMi4FMjv2ttyZZUT8CIbFWoHQI-SAxTk6j-mKQ-T7IBeTeXtilg7IgMG2JpupIX3552Bxicrc4tgdeUsOJLbwl95Ws/s1600/1604911_647764495265668_289425759_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2E8VjdHJVbhG3dGkFP5kJKYRzPQI5d3m493hvF-Tmt2LJAeIpYyMi4FMjv2ttyZZUT8CIbFWoHQI-SAxTk6j-mKQ-T7IBeTeXtilg7IgMG2JpupIX3552Bxicrc4tgdeUsOJLbwl95Ws/s1600/1604911_647764495265668_289425759_n.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
</div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-44256368568387971842014-06-11T14:51:00.004+02:002014-06-11T14:51:35.526+02:00Lekki kurczak....<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3deppqkbkMIIlXyS3uqxfmwpkWPULVPK8Yl45-DsOPhJynrCEhP-LJmQFGPyGgAZcSTCu1y6teEHYzglR-fDptoAfsjAUYvV5smKG7VWI67DNlCYUkifEgv_N4hlM9E7sJnMKDaAdEFU/s1600/10338883_703447386364045_1934023046601432070_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3deppqkbkMIIlXyS3uqxfmwpkWPULVPK8Yl45-DsOPhJynrCEhP-LJmQFGPyGgAZcSTCu1y6teEHYzglR-fDptoAfsjAUYvV5smKG7VWI67DNlCYUkifEgv_N4hlM9E7sJnMKDaAdEFU/s1600/10338883_703447386364045_1934023046601432070_n.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Propozycja na upalne dni... kurczak z warzywami i ryżem . Danie jest przyjemne lekkie i sycące ale nie napychające jak balon. Mniam ..</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I tak do dania potrzebujemy: (widoczna porcja na 2 osoby):</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
pierś kurczaka </div>
<div style="text-align: justify;">
kilka różyczek brokułu </div>
<div style="text-align: justify;">
garść kukurydzy</div>
<div style="text-align: justify;">
garść groszku </div>
<div style="text-align: justify;">
połówka papryki czerwonej </div>
<div style="text-align: justify;">
marchewka</div>
<div style="text-align: justify;">
woreczek ryżu basmanti</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ryż gotujemy w osolonej wodzie, uważajmy żeby nie rozgotować. Warzywa wrzucić do woka i ugotować na pół twardo w niewielkiej ilości wody lub bulionu około 5 min. Jeśli nie przepadacie za twardym brokułem ugotujcie go osobno. Kurczaka wrzucić na suchą patelnie grillową, po usmażeniu pokroić na drobne kawałki. Kurczaka mieszamy z warzywami układamy na ryżu. Gotowe </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego łasuchy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcAuL4uINgntTJZKzj3VzsICDZwYiszFvh6Hjujn4l7VAClSlSDacY8XwhIkItVBJOFkbOPLqzXQd1xQk0iLicXtzw4dmDbKfCgKl2zmLCa_4qn8xySE1N0oZOPiGgsOvdBVuQk7dxfhk/s1600/10312349_703447293030721_6211780663243821671_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcAuL4uINgntTJZKzj3VzsICDZwYiszFvh6Hjujn4l7VAClSlSDacY8XwhIkItVBJOFkbOPLqzXQd1xQk0iLicXtzw4dmDbKfCgKl2zmLCa_4qn8xySE1N0oZOPiGgsOvdBVuQk7dxfhk/s1600/10312349_703447293030721_6211780663243821671_n.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-71062641109519912762014-06-03T11:34:00.000+02:002014-06-03T11:45:14.461+02:00Placuszki bananowe z leśnym akcentem<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM1OFC9a4l8tKlKB6cnBZUTuZbpCGsK_yB0HVzfemiIgJ60Ax6wjEYEuGI8cQJGZ7iXP-yE3RAvV-XLUFkwVohL4EK3T8mDfjE-GyqQJY-6w0rBG745rk3bxe_2VALv-RxIPBhhI4vlM4/s1600/10350603_713029658739151_1670670420845024296_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM1OFC9a4l8tKlKB6cnBZUTuZbpCGsK_yB0HVzfemiIgJ60Ax6wjEYEuGI8cQJGZ7iXP-yE3RAvV-XLUFkwVohL4EK3T8mDfjE-GyqQJY-6w0rBG745rk3bxe_2VALv-RxIPBhhI4vlM4/s1600/10350603_713029658739151_1670670420845024296_n.jpg" height="225" width="400" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"> Witam po długiej nieobecności. Przepraszam moi Drodzy, że zostawiłam Was na tak długo, ale wracam z pełnym koszem sezonowych produktów które nie tylko są świetne dla naszego ciała ale i także dla duszy. I tak dziś przedstawiam Lekkie placuszki bananowe z całą plejadą owoców sezonowych. Placuszki można jeść bez wyrzutów sumienia nie mają ani mąki ani cukru a mimo to są pyszne i słodkie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Co nam potrzeba otóż :</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM9_3zm2khP9kq4A8RBWli-w0Uqx51oIqBaIPh-qHaSN_P_rrgQuEorARQ_6HKXTVcbOvLobYKfoK6lck9-ZR2_1beF7eFgJvkMqSGN2OtpKEzNlUDq1fH-tUG8X1HGMSz1VdrotaIoZA/s1600/10393932_713029682072482_2045594264349373420_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM9_3zm2khP9kq4A8RBWli-w0Uqx51oIqBaIPh-qHaSN_P_rrgQuEorARQ_6HKXTVcbOvLobYKfoK6lck9-ZR2_1beF7eFgJvkMqSGN2OtpKEzNlUDq1fH-tUG8X1HGMSz1VdrotaIoZA/s1600/10393932_713029682072482_2045594264349373420_n.jpg" height="225" width="400" /></a><span style="font-size: small;">2 jajka </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">1 banan</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">garść malin</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">truskawki </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">borówki </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">cytryna </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">łyżka jogurtu 0%</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Przepis jest banalnie prosty, do momentu kiedy nie przychodzi do obrócenia placuszka. Ale po kolei. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Blendujemy 2 jajka z bananem, (wystarcza na jakieś 5-6 placuszków). Rozgrzewamy bardzo mocno patelnie. Wykładamy cieniutkie placuszki i smażymy na suchej patelni przez około 1 min z każdej strony. Należy robić to bardzo delikatnie ponieważ placuszki są kruche i dość niesforne do przekładania na drugą stronę. Wykładamy na talerz i polewamy jogurtem. w miseczce mieszamy umyte i pokrojone owoce z łyżką soku z cytryny i wykładamy na jogurt.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Smacznego :)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">P.S. Polecam przed treningiem </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXkz_FCfAxKVqW4EOuX02ygvmkbHaizn5E80O6QHgV3PaOavBj4mYmkXn7sZqIYV0FlQJJdgkRnlsMCKTVePC0pH3hDacQPWDWU94xF6vUDj8YHLRBT55qOacA7MypsPQO-omMH7Va3Iw/s1600/10402439_713029622072488_2822043070082670251_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXkz_FCfAxKVqW4EOuX02ygvmkbHaizn5E80O6QHgV3PaOavBj4mYmkXn7sZqIYV0FlQJJdgkRnlsMCKTVePC0pH3hDacQPWDWU94xF6vUDj8YHLRBT55qOacA7MypsPQO-omMH7Va3Iw/s1600/10402439_713029622072488_2822043070082670251_n.jpg" height="360" width="640" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-34eQn66vStk%2FU42QNnsEf9I%2FAAAAAAAAAXo%2F4ndeNe4DyFo%2Fs1600%2F10350603_713029658739151_1670670420845024296_n.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM1OFC9a4l8tKlKB6cnBZUTuZbpCGsK_yB0HVzfemiIgJ60Ax6wjEYEuGI8cQJGZ7iXP-yE3RAvV-XLUFkwVohL4EK3T8mDfjE-GyqQJY-6w0rBG745rk3bxe_2VALv-RxIPBhhI4vlM4/s1600/10350603_713029658739151_1670670420845024296_n.jpg" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-21681456371553565822014-02-18T10:25:00.001+01:002014-02-18T10:25:55.925+01:00Walentynkowe Serduszka :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6yIUVDb45WoVZfMlhkUkkF4BbO6CxSo5UOBp4BQkEWh0BZcZKGjqjk4PO7eX95immTjPTom9lpQKa_0BeLgh3Tx7JjNZyv8eFNY-OsEol7DQrrvRztOAokmJFZ4ycwZSojaSVXvMMUy4/s1600/1948144_661875360521248_1592719212_n(1).jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6yIUVDb45WoVZfMlhkUkkF4BbO6CxSo5UOBp4BQkEWh0BZcZKGjqjk4PO7eX95immTjPTom9lpQKa_0BeLgh3Tx7JjNZyv8eFNY-OsEol7DQrrvRztOAokmJFZ4ycwZSojaSVXvMMUy4/s1600/1948144_661875360521248_1592719212_n(1).jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Walentynki były ale się skończyły, a szkoda :) Idąc tą nową nabytą tradycją postanowiłam upiec w tym roku ciasteczka - serduszka</div>
<div style="text-align: center;">
Proste jak konstrukcja cepa ciastka kruche :) plus różne polewy posypki pisaki i powiem szczerze mimo 4h w kuchni efekt mnie zadowala.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cóż potrzebujemy</div>
<div style="text-align: justify;">
500 g mąki najlepiej Szymanowskiej</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
250g - Kasi do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka ( nie z lodówki) </div>
<div style="text-align: justify;">
1 laska wanilii</div>
<div style="text-align: justify;">
kilka kropel aromatu do ciast -śmietankowego</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przesiewamy mąkę i cukier do miski. Wanilię przekrawamy na pół wybieramy nasionka dodajemy do pozostałych składników. Skórkę z wanilii można włożyć w cukier i szczelnie zamknąć, nada piękny aromat. Dodajemy pokrojoną w kostkę Kasie oraz zapach śmietankowy. Włączamy mikser na wolne obroty lub siekamy nożem do otrzymania kruszonki. Wbijamy jajka ciągle miksując lub siekając. Łączymy je z powstałym ciastem. Powstałą masę wyrabiamy ręką na gładką kule. Wkładamy do lodówki na 1h. Po tym czasie wyjmujemy ciasto, wałkujemy na podsypanym mąką blacie na dość cienkie ciasto, wykrawamy ciasteczka. Pakujemy na 200 stopni do nagrzanego piekarnika. Ja osobiście piekłam 8 -9 min, wiele przepisów zaleca więcej. Najważniejsze nie przypalić ciastek bo będą okropne! Po tym czasie studzimy na kartce. Ozdabiamy cukrowymi pisakami, lukrem, szczególnie polecam gorzką polewę do ciast... pycha z posypką mega pycha. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego :)</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-64781230959662791372014-02-07T12:40:00.000+01:002014-02-07T12:40:25.416+01:00Zielona zupa brokułowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz6X4TnW5oQyxM5IG1dAjWx5P1IybFImhsxE1OntF-z9xWFi05eClkEFf-IyfS_k1iC0UZHNbjwOwcJ1XaXks-s8ELN5PKz5NrENh3NIaX45HEGvLuR1RJG2ZxOPYEX1R9X9T226M6Du8/s1600/brok1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz6X4TnW5oQyxM5IG1dAjWx5P1IybFImhsxE1OntF-z9xWFi05eClkEFf-IyfS_k1iC0UZHNbjwOwcJ1XaXks-s8ELN5PKz5NrENh3NIaX45HEGvLuR1RJG2ZxOPYEX1R9X9T226M6Du8/s1600/brok1.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Za oknem coraz więcej zieleni wynurza się z topniejącego śniegu. Najwyższa pora aby na talerzu również zagościła zieleń. Zupka brokułowa, jest najlepsza na pluchowato, przejściowe dni Przy tym bardzo łatwa do wykonania i smaczna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Potrzebujemy</div>
<div style="text-align: justify;">
1 marchewkę</div>
<div style="text-align: justify;">
1 brokuł</div>
<div style="text-align: justify;">
4 ziemniaki </div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 pietruszki</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3 gałązki bazylii</div>
<div style="text-align: justify;">
bulion </div>
<div style="text-align: justify;">
jogurt naturalny</div>
<div style="text-align: justify;">
sól, pieprz.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I gotujemy... Do gara wrzucamy pokrojoną w plastry marchewkę, podzielony brokuł, pietruszkę pokrojoną w kostkę. Zalewamy bulionem, ew dopełniamy wodą doprawiamy.. Gotujemy kilka minut. Ziemniaczki wrzucamy pokrojone w małą kostkę i gotujemy do miękkości. Gdy Ziemniaczki są gotowe, zdejmujemy zupkę z ognia, i blendujemy. Gdy zupka będzie gładka, dodajemy liście bazylii i blendujemy do ich połączenia z kremem. Podajemy na talerzu polaną odrobiną jogurtu.. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego, zdrowego piątkowego popołudnia :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGiBSbdlDwSPdtu-FCtKxus28BE5JSZGYGU2neB73nHs28pXDj2n3bgZagiBFKiXLEC9vZRKWXs0jZTLXoNL2gU94ncKMPrdqrmsL3TyAZ-TEglcSt2qnvERhjK5bVIr0Sd6Uv3WKTjG8/s1600/brok2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGiBSbdlDwSPdtu-FCtKxus28BE5JSZGYGU2neB73nHs28pXDj2n3bgZagiBFKiXLEC9vZRKWXs0jZTLXoNL2gU94ncKMPrdqrmsL3TyAZ-TEglcSt2qnvERhjK5bVIr0Sd6Uv3WKTjG8/s1600/brok2.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-58138267835963970182014-02-04T14:04:00.001+01:002014-02-04T14:04:48.903+01:00Batony Musli bez pieczenia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_I6Odx5plgkO7eWuwh1qt3ee4z6I9H5fMkkHzHFes-qfOJHRGiSP9hyKnB5ggVhgsWPCRPO4mq01PyW-1qtk3HGgruBX1mK1Z_qej_oplouY1qpdN5POKirjZZCzccvvmPs2jzocWOIM/s1600/bat3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_I6Odx5plgkO7eWuwh1qt3ee4z6I9H5fMkkHzHFes-qfOJHRGiSP9hyKnB5ggVhgsWPCRPO4mq01PyW-1qtk3HGgruBX1mK1Z_qej_oplouY1qpdN5POKirjZZCzccvvmPs2jzocWOIM/s1600/bat3.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Wielkimi krokami zbliżają się dni gdzie nie będzie można ukrywać brzuszka pod obszerną kurtką wiec czas zamienić czekoladę na zdrowszy odpowiednik dziś Batony Musli bez pieczenia. Są delikatne, lekko ciągnące się, słodkie i ogółem pyszne</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A oto co nam potrzeba na całą blachę.</div>
<div style="text-align: justify;">
dwie szklanki płatków typu crunchy bez cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
pół szklanki płatków owsianych </div>
<div style="text-align: justify;">
szklankę orzechów włoskich</div>
<div style="text-align: justify;">
małe opakowanie płatków migdałowych </div>
<div style="text-align: justify;">
6 suszonych moreli </div>
<div style="text-align: justify;">
garść jagód Goi</div>
<div style="text-align: justify;">
garść rodzynek</div>
<div style="text-align: justify;">
trochę sezamu</div>
<div style="text-align: justify;">
ciut słonecznika</div>
<div style="text-align: justify;">
dropsy gorzkiej czekolady </div>
<div style="text-align: justify;">
i szczerze co tam wam tylko pod rękę podejdzie może być pestka dyni, ulubione orzeszki, żurawina bądź inne suszone owoce co lubisz wrzucasz</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /> pół szklanki miodu</div>
<div style="text-align: justify;">
masło 100 g ( ja dodałam 50/50 z orzechowym)</div>
<div style="text-align: justify;">
5 łyżek brązowego cukru ( co prawda dałam jedną i może dlatego wyszły dość miękkie )</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szaleństwo tego dania polega na tym by stworzyć bazę z płatków i dodać do nich co lubimy. Tak wiec wszystkie składniki suche ładujemy do miski. Orzechy wcześniej siekamy, morele tniemy w mniejsze kawałki. W garnuszku rozpuszczamy masło, dodajemy cukier i miód. Podgrzewamy z 2 min aż składniki dokładnie się połączą, potem jeszcze 7-8 na maleńkim ogniu. Dodajemy do miski. Mieszamy bardzo dokładnie łyżką. Powstałą masę wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykrywamy górę papierem i układamy na niej książki, encyklopedie, albumy, lektury.. byle ciężkie. Po 3h wkładamy, już bez literatury do lodówki na noc. Następnego dnia dzielimy na porcje i trzymamy w lodówce. Niestety nie wiem ile są w stanie poleżeć, bo u mnie zniknęły błyskawicznie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Polecam, Smacznego :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBxUbH3f5wpdRzXaRxr1XUiUFb3p-72DFpWBme64PydrzY8JEyM5qSk8bN9cw_t8bugiVdxZhJ4A2gqsNN8rYPGZalaoY5xwJQYDNLTW1ta1Dx8D0gvInGRHT72O_8EVgCcuw5qIoprnw/s1600/batcol.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBxUbH3f5wpdRzXaRxr1XUiUFb3p-72DFpWBme64PydrzY8JEyM5qSk8bN9cw_t8bugiVdxZhJ4A2gqsNN8rYPGZalaoY5xwJQYDNLTW1ta1Dx8D0gvInGRHT72O_8EVgCcuw5qIoprnw/s1600/batcol.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-45557806693537752962014-01-23T08:34:00.002+01:002014-01-23T08:34:33.576+01:00Toskańska zupa warzywna<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh73eCJZlIlyk5CXerrNvlNJ8WMkL7cBe4sAtVEafBzNVgIsYWoIVPXaFRYWBStx1CMhh2bgps6XUb2bWYltIwb9dz_V0cr18O4HhOc60Bvs50kqB9gvyDNW7rLhlpSxFT0zHwWJ6bwOTA/s1600/toska%25C5%2584ska1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh73eCJZlIlyk5CXerrNvlNJ8WMkL7cBe4sAtVEafBzNVgIsYWoIVPXaFRYWBStx1CMhh2bgps6XUb2bWYltIwb9dz_V0cr18O4HhOc60Bvs50kqB9gvyDNW7rLhlpSxFT0zHwWJ6bwOTA/s1600/toska%25C5%2584ska1.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Robi się zimno i mroźno. </div>
<div style="text-align: center;">
Czas najwyższy oby nasze organizmy dostały porządną dawkę witamin. </div>
<div style="text-align: center;">
A co jest najlepsze na witaminową, rozgrzewającą, sycącą bombę? </div>
<div style="text-align: center;">
ZUPA!! </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dziś raczej mogę powiedzieć, iż jest to inspiracja Toskanią. Region ten kojarzy mi się z przepełnionym słońcem i smakiem koszem warzyw. Nie mam pojęcia w sumie dlaczego?? ponieważ nigdy w Toskanii nie byłam. Chyba muszę wpisać to na listę :) </div>
<div style="text-align: justify;">
W każdym bądź razie.. Potrzebujemy:</div>
<div style="text-align: justify;">
2 puszki/ kartoniki pomidorów krojonych </div>
<div style="text-align: justify;">
2 ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szalotkę</div>
<div style="text-align: justify;">
1 cebulę</div>
<div style="text-align: justify;">
3 marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
1 papryka</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 papryczki pepperoni </div>
<div style="text-align: justify;">
2 kawałki selera naciowego </div>
<div style="text-align: justify;">
1 pietruszkę z nacią</div>
<div style="text-align: justify;">
tymianek świeży gałązkę</div>
<div style="text-align: justify;">
kawałek sera </div>
<div style="text-align: justify;">
makaron pełnoziarnisty penne</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwa z oliwek</div>
<div style="text-align: justify;">
sól, pieprz...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do gara z oliwą z oliwek wrzucamy pokrojone w kostkę cebulę, szalotkę i czosnek, szklimy. Dodajemy pociachaną cieniutkie paseczki, pietruszkę korzeń, paprykę, seler naciowy, papryczkę pepperoni ( nie zapomnijcie o rękawiczkach do krojenia). Chwile przesmażamy. Dodajemy marchewkę pokrojoną w grube talarki i pomidory. Doprawiamy do smaku tymiankiem, pietruszką,solą, pieprzem i gotujemy na wolnym ogniu. Jeśli zupa wydaje Ci się za gęsta dodaj wody bądź bulionu. W tym czasie wstawiamy makaron penne pełnoziarnisty. Zupkę podajemy z łyżką makaronu, pokrojoną w cieniusieńkie paseczki marchewką i startym serem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkAfCSo-aQXUKoKA54tAecfUUkwzCZ6hRyvbxOEsVaeyV3TlJe08DEqgA_xoteKObtHOoshEYx3FyzH0Y8enfjE1TOBgwRVmtZycKoZbxx1VKVqLqDucu8dYyo_3vf-DGQCufSU3R1dW4/s1600/toksa%25C5%2584ska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkAfCSo-aQXUKoKA54tAecfUUkwzCZ6hRyvbxOEsVaeyV3TlJe08DEqgA_xoteKObtHOoshEYx3FyzH0Y8enfjE1TOBgwRVmtZycKoZbxx1VKVqLqDucu8dYyo_3vf-DGQCufSU3R1dW4/s1600/toksa%25C5%2584ska.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-79193510573506031252014-01-10T08:43:00.004+01:002014-01-10T08:43:41.753+01:00Pancakes z dodatkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0JJldSlyTuL689IzjJxDU_uRxbSwUx_xAKJ6GJDKo0NtmlM4BvBgzWBe-mnVo1QR9Ybt44NA4NW3_3sEQiFV5Yj-Vtdlz1YxZouJ0Krb5CY9v6J5GhbaT41YD2jrq5AHvYqyD2cd8hSE/s1600/pan+g.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzXgktgXpFCt5VxQCGp9FcZTuwAisTevRpOO2yVhioaM99JdSCxNXsXAifmW3wxmL2yomi0uxHOCiD8uNBIYCL4rlV-o0kZwegF1kmuEFi4exuYTJbWSm7INew1JlJA4b1_wK8SvkEqT0/s1600/panc1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzXgktgXpFCt5VxQCGp9FcZTuwAisTevRpOO2yVhioaM99JdSCxNXsXAifmW3wxmL2yomi0uxHOCiD8uNBIYCL4rlV-o0kZwegF1kmuEFi4exuYTJbWSm7INew1JlJA4b1_wK8SvkEqT0/s1600/panc1.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Pancakes.... och jak ja lubię wszelkie naleśniki a te po prostu uwielbiam. Są puszyste, mięciusieńkie, genialne. Przepis mimo, że modyfikowałam odrobinę podebrałam od Doroty z <a href="http://www.mojewypieki.com/przepis/pancakes" target="_blank">"Moich Wypieków"</a>. Uważam, że to najlepszy przepis na Pancakes'y. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak wiec do przygotowania pysznego śniadania deseru bądź po prostu przekąski potrzebujemy</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2 szklanki mąki ( w wersji dietetycznej może być pełnoziarnista)</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
1,5 szklanki mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
75 g masła ( należy rozpuścić) </div>
<div style="text-align: justify;">
łyżkę cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
łyżkę miodu</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
szczyptę soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
orzechy, słonecznik, jagody goi, morele suszone, jogurt naturalny, miodek - Skład na energię na cały dzień.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiewamy, łączymy z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Masło rozpuszczamy, dodajemy mleko, jajka, miód. Łączymy składniki suche z mokrymi. Smażymy na suchej patelni. Siekamy orzechy. Kroimy w małe kawałki morele. Posypujemy dodatkami naleśniki, polewamy miodkiem. Obok stawiamy kleks z jogurtu. Zapraszam do stołu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE64CBckvwlftq3C8hZEyRn4NEcyECzWHnK9caeb4w2dVeTPNqKOXCwHsx0uWd4qv0w_BM0WDIuIim1SOarpAknyJu8v13nR_1x_gqUxslnnISAikSwoCgQBfEPQuwsYJJT4LL31PlLdw/s1600/pansy3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE64CBckvwlftq3C8hZEyRn4NEcyECzWHnK9caeb4w2dVeTPNqKOXCwHsx0uWd4qv0w_BM0WDIuIim1SOarpAknyJu8v13nR_1x_gqUxslnnISAikSwoCgQBfEPQuwsYJJT4LL31PlLdw/s1600/pansy3.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2m2K6gFX2YPLLnSyDs6ObYw0nw6xPP2C97VKWxrTiXgRfiU32RW2X05yTx4vL-RxVNpBiamhUxw_ljiH9OqCa1999oIEEbN_gTGmfJ-MoGsTGE3u4b6pdKhXuREgN5Ap64dGAObv58wY/s1600/pan+g.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGNGXwPJQXZOCxv3mqvpOHMfDMcDnnr7Javym5GHJ5VCsPvSkiWWE-2HD45GN30eVYbImM95ABgc-dGGsyShuYydNBvVjcFLnMdQO3S__by9qll1HJDxpM2-S9-MgG20CQH-7sGHW_wLs/s1600/pan+duzo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTnN-1_Kx2iuGsf7KAY_pqAhfWDnqszOJVkU_bnx0qkjLc6rdzXfr3UmmXVdhmnFMWrTFuL8RiiH69jOFR8ShL8GgGe55MlTa4yGv5DliiKQoVCTL9DHDogx9Ycbp-Rnt9pw4Ru2pKPTQ/s1600/panc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-31292519729384700732014-01-09T13:02:00.000+01:002014-01-09T13:02:00.411+01:00Testowanie przyprawy Royal Brand Arrabbiata<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIKb1QzwnxWs4h0VsTs5dOOvkEaV72qfUdgH2Rhm6WOTBJfeWABAhDcUNz5tenWd_xvV5H2NCBRLB-0vn1ottGU7WWXxjHMr2o1qJcTxXwdQ1-Tvod6-TBZhWprqphsZX-IMZJtcr2v14/s1600/tet1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIKb1QzwnxWs4h0VsTs5dOOvkEaV72qfUdgH2Rhm6WOTBJfeWABAhDcUNz5tenWd_xvV5H2NCBRLB-0vn1ottGU7WWXxjHMr2o1qJcTxXwdQ1-Tvod6-TBZhWprqphsZX-IMZJtcr2v14/s1600/tet1.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kochani, dziś przedstawiam Wam testowanie przyprawy Royal Brand Arrabbiata. Z czym kojarzy Wam się nazwa Arrabbiata? Mi do głowy od razu przychodzi gęsty, ostry, sycący sos do spaghetti. Ale nie tym razem. Dzięki uprzejmości firmy Royal Brand otrzymałam do spróbowania przyprawę o nazwie, właśnie Arrabbiata. I muszę przyznać, strzał w dziesiątkę. Pomyślałam co by tu zrobić. I do głowy przyszła mi polędwiczka i pieczone ziemniaczki </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipxAn9Og2WAwsV6SZS304UZDlb2JsL-eVDrSdDCYCxZQJDguzAtxJIlgbv3e10RN7EDbV5PssVwCeM713Dy0upl61_y1GHszsHw4c97JCi8mI_cKTwclIDwIjX7Rj3YVNMargZ-dVTSAM/s1600/test+2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipxAn9Og2WAwsV6SZS304UZDlb2JsL-eVDrSdDCYCxZQJDguzAtxJIlgbv3e10RN7EDbV5PssVwCeM713Dy0upl61_y1GHszsHw4c97JCi8mI_cKTwclIDwIjX7Rj3YVNMargZ-dVTSAM/s1600/test+2.jpg" height="225" width="400" /></a>Co nam potrzeba:</div>
<div style="text-align: justify;">
Jedną polędwiczkę wieprzową</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwę z oliwek</div>
<div style="text-align: justify;">
przyprawę Arrabbiata</div>
<div style="text-align: justify;">
ziemniaki </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Po kolei. Polędwiczkę kroimy w grubsze plastry. Wkładamy do miski. Zalewamy oliwą z oliwek i dodajemy do marynaty przyprawę Arrabbiata, wstawiamy na jakieś co najmniej 30 min do lodówki . <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhClXH99liG9Z9DpW9LMa6MEpzkMQEGapaUOy0sakYP7mDDamu79JuZe1JYskCSHyluUt8KZ62MLo55HR-N1_203FPqnvHnL6Csl7XMFj0McJLw4y8FOD6Yt0qpnPaRSgR5GKMWT9o-3XQ/s1600/test3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhClXH99liG9Z9DpW9LMa6MEpzkMQEGapaUOy0sakYP7mDDamu79JuZe1JYskCSHyluUt8KZ62MLo55HR-N1_203FPqnvHnL6Csl7XMFj0McJLw4y8FOD6Yt0qpnPaRSgR5GKMWT9o-3XQ/s1600/test3.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ziemniaki obieramy kroimy na połówki, bądź ćwiartki. Co kto lubi. Wrzucamy do gara i gotujemy przez 10 min. Po tym czasie ziemniaki odcedzamy i wysypujemy na blaszkę. Dobrze dodać trochę oliwy z oliwek i 3 ząbki czosnku. Ziemniaczki obtaczamy w oliwie na blaszce. ( wtedy ładnie się brązowią na wierzchu). Pieczemy przez 60 min w temp. 200 stopni Celsjusza. Gdy ziemniaki będą już chrupkie na zewnątrz a mięciutkie w środku, bierzemy się za mięsko. Polędwiczkę wyciągamy z lodówki. Rozgrzewamy patelnie grillową i pieczemy nasze polędwiczki do momentu powstania charakterystycznych brązowych pasów na mięsie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zamarynowane mięsko było soczyste, pachnące i przede wszystkim bardzo bardzo smaczne. Ostre, ale jednocześnie rozpływające się w ustach, mięciutkie. Przyprawa sprawdziła się bardzo dobrze, nie dominowała, nie była zbyt nachalna ale dobrze podkreśliła smak i aromat dania. Mogę polecić z czystym sumieniem</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPGvqnY2YsY4TiLSZBngN2sES5pX5zjOJNK_wsJF4t8NYqZhnpijAO2rjkjxifpoK0k0aFNYb5KNiMUGhlrz0YcIgHi4aAoajBdEjrBkPFqirPmgWn0mFiGsA0tMe4t0-LTjtO9WO_HR0/s1600/test4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPGvqnY2YsY4TiLSZBngN2sES5pX5zjOJNK_wsJF4t8NYqZhnpijAO2rjkjxifpoK0k0aFNYb5KNiMUGhlrz0YcIgHi4aAoajBdEjrBkPFqirPmgWn0mFiGsA0tMe4t0-LTjtO9WO_HR0/s1600/test4.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-12586883723708186972014-01-07T11:24:00.001+01:002014-01-07T11:24:59.557+01:00Arktyczna wioska<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnY6glW4UFS0WPqY0UwL-sTCuYju2-QqjbW_XbT2RUQ48hc30KKTrnn86toi2dBLgprqnx4tarsinI-gGXpslB_LVPG9vS_Xb4IsGuJIw07zRMXWqAwWGBATwnqvCK0HRkwneHifXE3u0/s1600/g%C3%B3ra.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnY6glW4UFS0WPqY0UwL-sTCuYju2-QqjbW_XbT2RUQ48hc30KKTrnn86toi2dBLgprqnx4tarsinI-gGXpslB_LVPG9vS_Xb4IsGuJIw07zRMXWqAwWGBATwnqvCK0HRkwneHifXE3u0/s1600/g%C3%B3ra.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Sylwester już wielkimi krokami odchodzi w zapomnienie, ale w pamięci tli się jeszcze jego obraz. Na naszym stole nie mogło zabraknąć przekąsek typu " jeden kęs". Osobą która zainspirowała mnie do tego dania, była Elwira z <a href="http://pocalunkimalinowe.blogspot.com/" target="_blank">Malinowych Pocałunków</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak kochana, jak powiedziałam, tak zrobiłam .</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis jest banalnie prosty. Jeśli ma ktoś choć krztę talentu plastycznego - uda się</div>
<div style="text-align: justify;">
Potrzebujemy na wioskę :</div>
<div style="text-align: justify;">
2 słoiki czarnych oliwek</div>
<div style="text-align: justify;">
2 opakowania sera feta ( jeśli robimy same pingwiny jedno wystarczy) </div>
<div style="text-align: justify;">
2 marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
paczkę wykałaczek </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Marchewkę obieramy i kroimy w nie za grube plastry. Odkrawamy z nich trójkącik by powstały nóżki. Trójkąt zostawiamy na dzióbek. Na każdą marchewkową stopę, o ile można tak to nazwać, wbijamy wykałaczkę</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT1W_LBQK9NEuJQRpHe13-tns0ZBM_mxq_XsoXpzZvk3q_y1tiirc5CS8b7v1S4el0XzZHZtINRaSuWlZcyp5-PvkyFQmS3cOxjZzlVqPNVhPBRcmtKj3d-GZppaU85Ny3S24N7Qs_8LY/s1600/nogi.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT1W_LBQK9NEuJQRpHe13-tns0ZBM_mxq_XsoXpzZvk3q_y1tiirc5CS8b7v1S4el0XzZHZtINRaSuWlZcyp5-PvkyFQmS3cOxjZzlVqPNVhPBRcmtKj3d-GZppaU85Ny3S24N7Qs_8LY/s1600/nogi.jpg" height="179" width="320" /></a> Ser feta, wyjmujemy z pudełka i staramy się pozgniatać go trochę w rękach, by stworzył jednolitą masę. Tak przygotowany ser można nakładać do wyciskacza bądź rękawa cukierniczego. Można też nakładać ser ręcznie, ale to jak na mój plastyczny talent, za dużo. Oliwki dzielimy, pół na pół. Staramy się wybrać większe na "brzuszki" a mniejsze na "głowy". Nacinamy część przeznaczoną na brzuszek do 3/4 długości. Jak przetniecie całą, po prostu będzie miał rozpięty frak :). Pakujemy do oliwek ser feta, tak by ładnie wyglądało ale i nie wylatywało. W główce robimy spory krzyżyk. Wciskamy marchewkowy dzióbek. Łączymy ze sobą poszczególne elementy pingwina, nadziewając na wykałaczkę i gotowe. By stworzyć arktyczny klimat można ulepić misia czy górę lodową z fety. Wedle fantazji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJTRP6KSPJngrS40qI5uR6fJ6JH_OWSTdFJadyN-hDd5-SE57ZK_3oGPXFsRnYM4kTJJlbXPeHMRdEfZCnCVCYimZUQcHSM1CyxODl4QF934bjPreDRUXILAQFkcdvAwsF8Kwad_X7k-A/s1600/1560504_642049389170512_2004584091_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJTRP6KSPJngrS40qI5uR6fJ6JH_OWSTdFJadyN-hDd5-SE57ZK_3oGPXFsRnYM4kTJJlbXPeHMRdEfZCnCVCYimZUQcHSM1CyxODl4QF934bjPreDRUXILAQFkcdvAwsF8Kwad_X7k-A/s1600/1560504_642049389170512_2004584091_n.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV8OeKKvrqL4DzxGfKsNdgRRxwJfhizs8sC4LU7c_BayunIZJZ5q07TLHK6LKC1kFV_mMdAMKcoy-U7wOwevxqT2pNexsI6MnfWBzBp-zAAulkz2wjTJzS-oobeC_YI9_RS6aX-D_Thsg/s1600/lot.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV8OeKKvrqL4DzxGfKsNdgRRxwJfhizs8sC4LU7c_BayunIZJZ5q07TLHK6LKC1kFV_mMdAMKcoy-U7wOwevxqT2pNexsI6MnfWBzBp-zAAulkz2wjTJzS-oobeC_YI9_RS6aX-D_Thsg/s1600/lot.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiHldL5Ny6Gw2n3u67bKKH2OkMTcLqWtRMkceakngc6QneMphTb6GK8On4fQzHvQldV1LhAfkBzF9zqnBTdUO4mnf0n0CBnpuPIHBn_S-IYv828ShjQZWaHrNr1HhNZarE-Y5c6gJetfI/s1600/boss.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiHldL5Ny6Gw2n3u67bKKH2OkMTcLqWtRMkceakngc6QneMphTb6GK8On4fQzHvQldV1LhAfkBzF9zqnBTdUO4mnf0n0CBnpuPIHBn_S-IYv828ShjQZWaHrNr1HhNZarE-Y5c6gJetfI/s1600/boss.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
PS. nie było łatwo. Do pracy potrzebne było reanimowanie, wypadającego wyciskacza. Na szczęście pod ręką była taśma izolacyjna i Mąż :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxa-fP3WjRyxYNNGbbzsix1nO00nYm6HxBQXbdaQgcc23k9dZZrlbfEiFXqciRjEduRuR5YNz4fiS68vRpJMW5laajnOKEc6lWAcygbHcfsHVoLAkoOUaq-NVycWCV0SdRi8_6PGvvjQk/s1600/dren.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxa-fP3WjRyxYNNGbbzsix1nO00nYm6HxBQXbdaQgcc23k9dZZrlbfEiFXqciRjEduRuR5YNz4fiS68vRpJMW5laajnOKEc6lWAcygbHcfsHVoLAkoOUaq-NVycWCV0SdRi8_6PGvvjQk/s1600/dren.jpg" height="225" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-91395305208154183412013-12-31T08:08:00.002+01:002013-12-31T08:08:34.311+01:00Cukiniowe roladki<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqUh6tuVriP_BsWZeMSagaL9b3yerSmEV7bLAXb_WRQi21Pph6QTAVv6B-3p4pETrc7N012ApZHXmpx_hQ9-xVCO_kVJ3nQ7Eohp58QPVbu2tu5q5sWogqG1dz99UstWti43juZNYS9Y0/s1600/cukinia.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqUh6tuVriP_BsWZeMSagaL9b3yerSmEV7bLAXb_WRQi21Pph6QTAVv6B-3p4pETrc7N012ApZHXmpx_hQ9-xVCO_kVJ3nQ7Eohp58QPVbu2tu5q5sWogqG1dz99UstWti43juZNYS9Y0/s400/cukinia.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Witajcie Kochani. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na sylwestrową przekąskę proponuje roladki z cukinii z serem oraz dressingiem z szalotką i pomidorami. Popisowe danie mojego zaślubionego :) On jest również autorem dania ze zdjęcia. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do wykonania tego całkiem prostego i przyjemnego dania potrzebujemy :</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
cukinie</div>
<div style="text-align: justify;">
ser, w oryginale jest Kozi, natomiast jeśli nie przepadacie za Kozią roladą, całkiem nieźle sprawdzą się Camembert bądź Brie. </div>
<div style="text-align: justify;">
pomidor </div>
<div style="text-align: justify;">
szalotka</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypiorek</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwa z oliwek</div>
<div style="text-align: justify;">
ocet winny z białego wina</div>
<div style="text-align: justify;">
sól </div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cukinie kroimy w plastry na mandolinie bądź dla bardziej zdolnych manualnie nożem, obieraczką. W garnku wstawiamy wodę, gdy będzie wrząca wrzucamy plastry cukinii na 1 góra 2 min, mają tylko delikatnie zmięknąć. Osuszamy cukinie ręcznikiem papierowym. Każdy z plastrów, obficie przyprawiamy solą i pieprzem. Układamy po kawałku sera i rolujemy w zgrabną roladkę. Do dressingu mieszamy z sobą zawsze w proporcji 3 :1, oliwę z octem. Na ok 12 szt roladek dobrze zrobić z 6 łyżek oliwy i 2 łyżek octu winnego. Do powstałego winegretu dodajemy, pokrojoną w drobną kostkę szalotkę, posiekany na drobno szczypiorek oraz pomidora pokrojonego w małą kostkę. Co ważne aby z pomidora wykroić wszystko co twarde i wypatroszyć go, z tego wodnistego miąższu z pestkami. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Kiedy nasz dressing jest gotowy polewamy nim roladki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego Kochani :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicMp6cD_hXqAXZ2uqog-DC1zZ2WRbsvNMlucdXqMF4q-zaIEzCt1SIEsEGdI594bKHwB4wpuWb1bYhRuaHlugmIkeBax1flJZDxSzwY3PdR0F64KiFLvEA9Zefspyvee0kljJAvQVQAus/s1600/cukinia+g%25C3%25B3ra.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicMp6cD_hXqAXZ2uqog-DC1zZ2WRbsvNMlucdXqMF4q-zaIEzCt1SIEsEGdI594bKHwB4wpuWb1bYhRuaHlugmIkeBax1flJZDxSzwY3PdR0F64KiFLvEA9Zefspyvee0kljJAvQVQAus/s400/cukinia+g%25C3%25B3ra.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-53160583478133233032013-12-30T09:00:00.002+01:002013-12-30T09:01:41.311+01:00Najsłodsze prezenty<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXyMk97FVIMPL7bw3EGcLmBaepgbMyhXZHTUZQVqtee_MIS8s2uCMKYuM6ARxksi8Kv8tVR7DR-xh6qBJHNSMoBB4kDnp1-TpQkU4YUxOX06l0lxS43aZ5Zh4NXooofaFPQNuK4gIDC2E/s1600/choinka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXyMk97FVIMPL7bw3EGcLmBaepgbMyhXZHTUZQVqtee_MIS8s2uCMKYuM6ARxksi8Kv8tVR7DR-xh6qBJHNSMoBB4kDnp1-TpQkU4YUxOX06l0lxS43aZ5Zh4NXooofaFPQNuK4gIDC2E/s400/choinka.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Najpiękniejsze prezenty to te w których jest cząstka czyjejś duszy. W tym
roku, kilka osób zaskoczyło mnie cudownymi prezentami, stworzonymi
samodzielnie. Bardzo chciałabym podziękować Groszkowi i Marcie S,
Marcie B oraz Karolinie i Grzesiowi ( który samodzielnie przywiózł ciasteczka :P)
za te cudeńka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chcielibyście stworzyć takie piękne choinki i gwiazdy, potrzebujecie :</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak w przepisie na "świąteczne ciasteczka"</div>
<div style="text-align: justify;">
300 g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g masła </div>
<div style="text-align: justify;">
100 g cukru pudru </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
laskę wanilii lub ekstrakt waniliowy </div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka </div>
<div style="text-align: justify;">
szczyptę soli</div>
<div style="text-align: justify;">
oraz składniki do lukru</div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[0].[3]">białka</span></span><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[1]"> </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[1]">szklanki cukru pudru</span><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"> </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">łyżeczki ekstraktu z wanilii</span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">w proporcji 1:1 jedno białko : jedna szklanka cukru, pół łyżeczki ekstraktu .</span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">Posypka i inne ozdoby wedle uznania </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">Przygotowanie ciastek jak w <a href="http://gargosi.blogspot.com/2013/12/swiateczne-ciasteczka_20.html" target="_blank">"Świąteczne Ciasteczka"</a>. "</span></span></span></span></span><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">I.......... Do miski wrzucamy mąkę, cukry, masło i jajka. I teraz są
dwie opcje, albo włączamy mikser i miksujemy do momentu kiedy składniki
się połączą. Albo bierzemy nóż, i dziabiemy aż składniki się połączą. Obie opcje są dobre, na koniec dodajemy ziarenka z wanilii lub
ekstrakt i wyrabiamy ciasto ręką aż stworzy gładką masę. zawijamy w
folie spożywczą i do lodówki. W wielu przepisach napisane jest, iż
ciasto ma odpoczywać 30 min. Ja wyjmuje je dopiero po co najmniej 2
godzinach lub najlepiej następnego dnia. W innym wypadku jest tragedia z
wałkowaniem i wykrajaniem kształtów. Po tym czasie kiedy ciasto nam się
schłodziło, wyciągamy je na podsypany mąką blat i po kawałku,
wałkujemy. Ciastka nie urosną zbyt wiele, wiec nie wałkujemy za cienko.
Wykrawamy gwiazdki, kółka, bądź co chcemy.</span></span></span></span></span> Piekarnik nagrzany na 180 stopni i około 15 min na pieczenie"</div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">Gdy już upieczemy i wystudzimy wycięte w wymarzony kształt ciastka - Czas na "klej" czyli lukier który nam to wszystko sklei i ozdobi. Do miski wrzucamy białka i ubijamy, dodajemy partiami cukier puder. Na koniec ubijania dodajemy ekstrakt. Przechodzimy do części artystycznej. Układamy ciasteczka jedno na drugim, stykające części smarując lukrem, by je związał. Całość można polać lukrem i posypać dla ozdoby kolorowym cukierkowym czymś, bądź czekoladą, co fantazja podpowie. </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"><br /></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">Ciasteczka można wykonać również w wersji piernikowej. Ale o tym innym razem. </span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"><br /></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]">Smacznego....</span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"><br /></span></span></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTFoQ0nJZfBkR3fWhiWUWUHvASVzCIOnFV-jZAB1qs_2Jd5Su2yb8PIznIyiBpYlQQYxi37VotNdxLrDLnHKau_ZFNeOW93XbWEtgZFHCcmk-m_BkjkKXsEvV6n6nSV2BQ6AugDsC1B6c/s1600/gwiazda1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTFoQ0nJZfBkR3fWhiWUWUHvASVzCIOnFV-jZAB1qs_2Jd5Su2yb8PIznIyiBpYlQQYxi37VotNdxLrDLnHKau_ZFNeOW93XbWEtgZFHCcmk-m_BkjkKXsEvV6n6nSV2BQ6AugDsC1B6c/s640/gwiazda1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"><br /></span></span></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3]"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0]"><span data-reactid=".r[1wam].[1][3][1]{comment382890828522223_382892175188755}.[0].{right}.[0].{left}.[0].[0].[0][3].[0].[3].[0].[3]"><br /></span></span></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-51170612393080884372013-12-27T08:50:00.000+01:002013-12-27T08:50:07.542+01:00Leniwa Karpatka<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieibA6bimyDdxNRugoTXBm6kQlL00_oNFFWtw6QbQMkxAO0V45VztgnTf0Jj3opJ8NDSxsE6p5UX2UQjb0B3OP2MB31Cl4RPstU1Xg0iPOKp4h6-GiZ4fCcZtWm27mTh_XRTaTK2y0yqs/s1600/leniwa2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieibA6bimyDdxNRugoTXBm6kQlL00_oNFFWtw6QbQMkxAO0V45VztgnTf0Jj3opJ8NDSxsE6p5UX2UQjb0B3OP2MB31Cl4RPstU1Xg0iPOKp4h6-GiZ4fCcZtWm27mTh_XRTaTK2y0yqs/s400/leniwa2.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Święta, święta i po świętach. Czas troszkę się polenić, w gotowaniu. Ale gdy odwiedzą Was goście lub jeśli nie macie czasu na pieczenie bądź zwyczajnie w świecie wam się nie chcę... polecam najbardziej leniwe ciasto jakie znam. Czas operacyjny przygotowania 7 min. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Potrzebujemy :</div>
<div style="text-align: justify;">
opakowanie krakersów np Lajkonika</div>
<div style="text-align: justify;">
2 kremy Karpatka w 5 min np Delekty</div>
<div style="text-align: justify;">
800 ml mleka </div>
<div style="text-align: justify;">
cukier puder</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I do leniwego dzieła. Krakersy układamy na blaszce. Mleko wlewamy do miski. Dodajemy kremy Karpatka w 5 min. Miksujemy do powstania gładkiej puszystej masy. Krem przekładamy na krakersy. Równomiernie rozsmarowujemy. Układamy krakersy na wierzch. Posypujemy cukrem pudrem i koniec.... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIARIMo2ZZvaaxmAtVillSQA25e_0BtnLtziKhPM1DubfBzLaJrBD-Eo4JU6YpcsI_zENqm9Mbtp_Em71d_33sr-GT50DQn0yc8nbvzczP0PlxyEMz2rIPYW5TVC-I4r7Bxz-HnVgAPdo/s1600/leniwa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIARIMo2ZZvaaxmAtVillSQA25e_0BtnLtziKhPM1DubfBzLaJrBD-Eo4JU6YpcsI_zENqm9Mbtp_Em71d_33sr-GT50DQn0yc8nbvzczP0PlxyEMz2rIPYW5TVC-I4r7Bxz-HnVgAPdo/s640/leniwa.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-81171319554917744272013-12-24T08:18:00.001+01:002013-12-24T08:18:20.194+01:00Życzenia Świąteczne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQLEIogP0eX7KrNs4ytCvxT3nLGakvzbxttwVbevUQPgM-J94in9VexIYctVKASpN2KgDpDPze9ywax2zdy8K2u5KcoxQIOVLK4eRjxDBUdhNkb_KyXKiT3Om163j_tKCMbff180QUnTA/s1600/bialezycz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQLEIogP0eX7KrNs4ytCvxT3nLGakvzbxttwVbevUQPgM-J94in9VexIYctVKASpN2KgDpDPze9ywax2zdy8K2u5KcoxQIOVLK4eRjxDBUdhNkb_KyXKiT3Om163j_tKCMbff180QUnTA/s640/bialezycz.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kochani z okazji zbliżających się dni, życzę Wam, spokojnych, ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Bożego błogosławieństwa w zbliżającym się roku. Zdrowia, spełnienia marzeń i wielu pięknych chwil. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam Was ciepło. </div>
<div style="text-align: justify;">
Małgosia.</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-10440559386471211802013-12-20T12:50:00.000+01:002013-12-20T12:50:20.587+01:00Świąteczne Ciasteczka<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGqP7guEPJaqIHu-e7BA28pWo405CXlX6MO-zBZnB9T59cEq4ogAo27k4mGqd2C2iYdx0WRTlJsJH5CM-6DKdlmUBHOtRyxDVxcCn32gXKLlh9LZ5Ot9nqiGnAwll9G3rE5XU6UBwm_8/s1600/ciastek.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGqP7guEPJaqIHu-e7BA28pWo405CXlX6MO-zBZnB9T59cEq4ogAo27k4mGqd2C2iYdx0WRTlJsJH5CM-6DKdlmUBHOtRyxDVxcCn32gXKLlh9LZ5Ot9nqiGnAwll9G3rE5XU6UBwm_8/s400/ciastek.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ho Ho Ho.. Kochani. Idą święta wielkimi krokami, a ja muszę przyznać jestem gdzieś daleko w lesie z przygotowaniami do tego czasu. Choinka na strychu, karp jeszcze zapewne pływa, gdzieś tam sobie, zakupy nie zrobione, okna etc.... Chcąc wprowadzić się w świąteczny nastrój, stwierdziłam zrobię ciasteczka. Miały być renifery, takie jak u Doroty z mojewypieki.com, ale z uwagi na to, iż mój talent plastyczny zatrzymał się na poziomie lat pięciu, wyszyły mordki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Aby przygotować puszkę ciastek potrzebujemy:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
300 g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g masła ( ja użyłam Kasi maślanej)</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g cukru pudru + trochę cukru pudru do lukru</div>
<div style="text-align: justify;">
łyżkę cukru z prawdziwą wanilią</div>
<div style="text-align: justify;">
laskę wanilii lub ekstrakt waniliowy </div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka </div>
<div style="text-align: justify;">
szczyptę soli</div>
<div style="text-align: justify;">
czekoladę , dla leniwych polewę czekoladową</div>
<div style="text-align: justify;">
draże w kolorze czerwonym ( M&M są idealne)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I.......... Do miski wrzucamy mąkę, cukry, masło i jajka. I teraz są dwie opcje, albo włączamy mikser i miksujemy do momentu kiedy składniki się połączą. Albo bierzemy nóż, i dziabiemy dopóki składniki się połączą. Obie opcje są dobre, na koniec dodajemy ziarenka z wanilii lub ekstrakt i wyrabiamy ciasto ręką aż stworzy gładką masę. zawijamy w folie spożywczą i do lodówki. W wielu przepisach napisane jest, iż ciasto ma odpoczywać 30 min. Ja wyjmuje je dopiero po co najmniej 2 godzinach lub najlepiej następnego dnia. W innym wypadku jest tragedia z wałkowaniem i wykrajaniem kształtów. Po tym czasie kiedy ciasto nam się schłodziło, wyciągamy je na podsypany mąką blat i po kawałku, wałkujemy. Ciastka nie urosną zbyt wiele, wiec nie wałkujemy za cienko. Wykrawamy np szklanką, kółka i układamy z małymi odstępami na papierze do pieczenia. Piekarnik nagrzany na 180 stopni i około 15 min na pieczenie. U mnie w między czasie przybył kurier wiec ciasteczka ciut mi się przypaliły :). Gdy ciastka są upieczone i wystudzone, przygotowujemy lukier, z cukru pudru i wody ( mieszamy cukier z niewielką ilością wody tworząc gęsty lukier). Do ciastek przyklejamy na lukier cukierki. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lub podgrzewamy polewę. I dekorujemy ciasteczka. Gdy czekolada zastygnie są gotowe do jedzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego....</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8MCiwSIvynKiqoZ8Owh4l00XaRGIlDSuGXrzWOeNQWcEShjY8eyKQM5WlmriEajJOdryxoZ0R_ZPdehfTP_13vMrKCuZAqlhJE8wEH_uQl-44ieE-87vWLY53KibsdyBG4QTpgnOOI_s/s1600/1488117_633718246670293_1853736889_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8MCiwSIvynKiqoZ8Owh4l00XaRGIlDSuGXrzWOeNQWcEShjY8eyKQM5WlmriEajJOdryxoZ0R_ZPdehfTP_13vMrKCuZAqlhJE8wEH_uQl-44ieE-87vWLY53KibsdyBG4QTpgnOOI_s/s640/1488117_633718246670293_1853736889_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-31401549220011777172013-12-18T14:16:00.003+01:002013-12-18T14:16:38.753+01:00Dziki Chińczyk....<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB9wZFglyePb6T6cFW0gZSbHppwbXrUUI3b5_fQ8kvooFxE6VHMueqREHQML6cLISCYn0dVZ9Y6Hqjm2tCz-DI-NkMpNdhitOFmEMJX2BycEAsTMYFzKTnw9tSFTcZmkS16fjVM3Iwg9k/s1600/chiniak.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="245" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB9wZFglyePb6T6cFW0gZSbHppwbXrUUI3b5_fQ8kvooFxE6VHMueqREHQML6cLISCYn0dVZ9Y6Hqjm2tCz-DI-NkMpNdhitOFmEMJX2BycEAsTMYFzKTnw9tSFTcZmkS16fjVM3Iwg9k/s400/chiniak.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ni Hao, moi Mili. Czasu jakoś coraz mniej wiec po chwilowym przestoju, przedstawiam zdrowe danie " Dziki Chińczyk". Pomysł na te potrawę powstał dzięki uprzejmości sklepu K**f***d. A dokładniej dzięki półce Kup Taniej :). Idę, patrzę, a tu właśnie z takiej półeczki patrzy na mnie taki tygrys z pudełka, podchodzę bliżej i już wiem. Dziś na obiad Ryż</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do przygotowania owego dania potrzebujemy: </div>
<div style="text-align: justify;">
ryż parboiled z dzikim ok 100 g na osobę</div>
<div style="text-align: justify;">
marchewkę 4 sztuki</div>
<div style="text-align: justify;">
pietruszkę 2 sztuki</div>
<div style="text-align: justify;">
papryczkę pepperoni jedna w zupełności wystarczy</div>
<div style="text-align: justify;">
pieczarki 2 sztuki</div>
<div style="text-align: justify;">
cebulę bądź szalotkę</div>
<div style="text-align: justify;">
czosnek </div>
<div style="text-align: justify;">
zieloną pietruszkę - nać</div>
<div style="text-align: justify;">
kalafiora kilka różyczek</div>
<div style="text-align: justify;">
polędwiczkę wieprzową</div>
<div style="text-align: justify;">
olej sezamowy łyżka góra dwie</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwę 5 łyżek + 5 łyżek do woka</div>
<div style="text-align: justify;">
sól </div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
kurkumę</div>
<div style="text-align: justify;">
sos sojowy</div>
<div style="text-align: justify;">
sezam </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I co dalej:</div>
<div style="text-align: justify;">
Polędwiczkę oczyszczamy i kroimy w paseczki. Wrzucamy do miski wypełnionej olejem sezamowym i 2 łyżkami oliwy. Doprawiamy solą, pieprzem, sosem sojowym. Mięsko nam chwile się marynuje. W tym czasie kroimy warzywa w słupki. Kalafiora rozdzielamy na małe różyczki. Zakładamy rękawiczki i obrabiamy paprykę. Wycinamy wszystkie pestki i żyłki i kroimy w cienkie paseczki. Nie daj Bóg nie dotykamy papryki gołymi rękoma. Może skończyć się to płaczem np po zatarciu oka, czy pieczeniem rąk, twarzy czy czegokolwiek później dotkniemy. Paprykę, czosnek i nać odkładamy na bok. Wstawiamy ryż do osolonej wrzącej wody i gotujemy do miękkości. W tym samym czasie rozgrzewamy woka wlewamy oliwę i wrzucamy resztę warzyw. Chwilę przesmażamy po czym dodajemy pół szklanki wody i dusimy warzywa. Dobrze jak zostaną chrupiące. Ryż dochodzi, warzywa prawie miękkie, czas na mięso. Na patelni z niewielką ilością oleju przesmażamy nasze polędwiczki.Gdy będą gotowe do warzyw dorzucamy paprykę, przeciśnięty czosnek i posiekaną natkę i kurkumę. Na koniec danie można posypać sezamem. Wykładamy na talerz i delektujemy się. </div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-12821188888463789872013-12-10T08:51:00.001+01:002013-12-10T08:51:18.819+01:00Wino z granatem na lodzie .....<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQymK0mzPvr761zPRgfCiRHz5AsMx5-KTJfjWHR4NbNVNdEzEOudfACB8knQcsdg125yMX3JoEZBDM2VHaHQgEp2uzP336deRYjLE4VDK_xJj031ZO1iPQJBvlTAgigehS4FW6jolQT5o/s1600/granaty+na+winie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQymK0mzPvr761zPRgfCiRHz5AsMx5-KTJfjWHR4NbNVNdEzEOudfACB8knQcsdg125yMX3JoEZBDM2VHaHQgEp2uzP336deRYjLE4VDK_xJj031ZO1iPQJBvlTAgigehS4FW6jolQT5o/s400/granaty+na+winie.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Weekend minął, poniedziałek minął czas wrócić do rzeczywistości. A jest co wspominać. Sobota owocna była w rozrywki typowo kanapowe.A to z uwagi na to, iż Ksawery dał Nam wszystkim ostro popalić, i plany wyjazdowe zniknęły razem z wiatrem. Humory poprawiła nam jednak Gala KSW, oglądana wspólnie z mężem i przyjaciółką Martą. Z tej o to okazji na stole pojawiło się Wino Granatowe z Granatem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>By zdecydowanie poprawić sobie humor :) i zdrowie oczywiście w smutne, wietrze dni potrzebujemy</b> :</div>
<div style="text-align: justify;">
1 Granat</div>
<div style="text-align: justify;">
kostki lodu</div>
<div style="text-align: justify;">
butelkę wina granatowego( dostępne za grosze w Tesco), można też użyć np. Cin Cina cherry jeśli ktoś lubi słodsze klimaty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I teraz: </div>
<div style="text-align: justify;">
Rozbrajamy granat, część pestek przepuszczamy przez sitko i otrzymujemy sok, drugą część zostawiamy w formie naturalnej. Do kieliszka wrzucamy garść lodu, garść pestek, troszkę soku z granatu i dopełniamy winem. Gotowe </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cin Cin Kochani :)</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-82330091768066547432013-12-06T12:19:00.002+01:002013-12-06T12:19:33.993+01:00Zapiekanka pt. " nic nie może się zmarnować"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPSDVNj52ff7gz4Wm-IKMC9XFFtHdV3I0msS1PZLC-oYkfDsNqFCdDRbIsyl5BNkDjz2qR00jF3nELb10s6EqsS0m9A-R3dTHv01A_r9ZJgft0xeae_Dhe1paCyiyuFc1eG1G0RG9uRN4/s1600/ZAPKI.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPSDVNj52ff7gz4Wm-IKMC9XFFtHdV3I0msS1PZLC-oYkfDsNqFCdDRbIsyl5BNkDjz2qR00jF3nELb10s6EqsS0m9A-R3dTHv01A_r9ZJgft0xeae_Dhe1paCyiyuFc1eG1G0RG9uRN4/s400/ZAPKI.jpg" width="400" /></a></div>
Dziś przedstawiam wspomnienie dzieciństwa. Zapiekane bułeczki z serem i pieczarkami. do tego ketchup majonez i błogie lenistwo. Jak to mówi jeden z moich kolegów "Si seniorita tego nie da się opisać..." Kiedy jeszcze słowo zapiekanka nie kojarzyło się z pół metrową bagietką wrzuconą z gotowym farszem do opiekacza, bądź grzańcuchem z mikrofali, , na stołach królowały zapiekanki w formie domowej. Ze względu na to iż nie zawsze zjemy całe pieczywo jakie kupiliśmy poprzedniego dnia, nadarza się idealna okazja aby zrobić zapiekanki. <br />
<br />
Czego potrzebujemy do zapiekanek<br />
Bułki najlepiej kajzerki<br />
masełko<br />
ser np gouda<br />
pieczarki<br />
cebula<br />
sól<br />
pieprz<br />
papryką w proszku<br />
olej <br />
majonez, ketchup opcjonalnie.<br />
<br />
Bułeczki kroimy na pół. Jeśli trzeba odświeżamy je podgrzewając w piekarniku, uprzednio lekko zwilżając wodą. Pieczarki kroimy w kostkę z cebulą. Dodajemy przyprawy i wrzucamy do garnka. Wlewamy trochę oleju, by nie przywarły i dusimy 20-30 min. Gdy farsz będzie gotowy, na bułeczki nakładamy trochę masła i po 2 łyżki pieczarek. Posypujemy tartym serem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 5-10 min. Podajemy gorące posypane papryką z majonezem i ketchupem.<br />
<br />
Smacznego.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-64438965293354507332013-12-04T15:11:00.001+01:002013-12-04T15:11:37.595+01:00Muffiny na dwa takty...<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPqvBksNd7kfOqxszPM1FVFPf45xrzJOLVvpG1d1ESne0NwNPSq73X9cV9-1TbQBvbFaALSdJ-E5E3DNy_KVYWkIpP19Ybq4cEByVu0WaDepHI_ev7WcvPCiZnwaRCeJi1-jCBfy5yVnE/s1600/baba1q.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4a9pPawS968cxglfO7u2s2XxSFqgnnh-zRXLX2GTyPKFkjhsGINljR8qwgwYu2241BOZCu0zD1kbu7LY-XzfnMToDf6Ea6TMsjRNe4koh9HPl9m11mzyYqiuevmZ5qlDUjWwvpIrVXUE/s1600/baba1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4a9pPawS968cxglfO7u2s2XxSFqgnnh-zRXLX2GTyPKFkjhsGINljR8qwgwYu2241BOZCu0zD1kbu7LY-XzfnMToDf6Ea6TMsjRNe4koh9HPl9m11mzyYqiuevmZ5qlDUjWwvpIrVXUE/s400/baba1.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Muffki, Muffinki, Babeczki, ahhh... rozmarzyłam się. Uwielbiam Muffinki są takie mięciutkie, pachnące i pulchne a przede wszystkim proste. Choć lubię, je w każdej odsłonie czy to słodkiej czy wytrawnej najbardziej smakują mi te klasyczne. Sprawia mi przyjemność dawanie ludziom Muffinek w ramach dodatku do prezentu. Tak się złożyło, że mój kolega Grzesiek miał wczoraj urodziny, wiec upiekłam dla niego Muffy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Do upieczenia 6 do 12 Muffiniek w zależności od blachy,potrzebujemy :</div>
<div style="text-align: justify;">
3 szklanki mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
3/4 szklanki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 i troszkę szklanki mleka </div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże jaja</div>
<div style="text-align: justify;">
125 g masła w temp. pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
płatki czekoladowe </div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki proszku do pieczenia </div>
<div style="text-align: justify;">
laska wanilii</div>
<div style="text-align: justify;">
aromat np pomarańczowy </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I teraz najprostsza część. Wrzucamy wszystko razem do miski i mieszamy suche z suchymi, mokre z mokrymi a potem mieszamy wszystko by się połączyło.Dzielimy na dwie połowy doprawiamy kakao, drugą zostawiamy jasną. Piekarnik na 180 stopni, muffinki nakładamy do foremek i pieczemy 15-20 min ( ciemne 5 min dłużej). Parę trików które stosuje gdy mam więcej czasu. Aby Muffinki były były ekstra waniliowe można zagotować mleko z wanilią. Do gotującego mleka wrzucamy obskrobaną wanilie ziarnka i "patyczek" i gotujemy na małym ogniu. Przed dodaniem do ciasta studzimy i usuwamy "patyczek". Masło można również rozpuścić i podać lekko ciepłe, ciasto łatwiej się połączy i będzie bardziej mięciutkie. </div>
<br />
Smacznego :)<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-74389721066161337162013-12-02T11:48:00.001+01:002013-12-02T11:50:37.748+01:00Groszkowa Kawa <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji1V68dzmJ6DAz7_uVIC9YrmjrpdAjzBj93Gj-yJSa0-QOqNwHqmGqHL0BmyA6-P7UylZ7XsDCWe9Ah6dNg_tjKzTWS4iNCM_i41d1wInh4wZI0Q3IF-H8gdiUfHqvUwbdulJ0IHnLke8/s1600/groszkocaffe.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji1V68dzmJ6DAz7_uVIC9YrmjrpdAjzBj93Gj-yJSa0-QOqNwHqmGqHL0BmyA6-P7UylZ7XsDCWe9Ah6dNg_tjKzTWS4iNCM_i41d1wInh4wZI0Q3IF-H8gdiUfHqvUwbdulJ0IHnLke8/s400/groszkocaffe.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Szaleństwa sobotniej nocy, zazwyczaj koi spokojna niedziela. Ale gdzie tam.. spontan. Jedziemy do Wrocławia. Trzeba być odrobinę nienormalnym ale ok, w szczytnym celu to nas trochę rozgrzesza. Po zapakowaniu się do Punto WRC, ruszyliśmy przekazać troszkę rzeczy naszym znajomym na akcję "Szlachetna Paczka", a przy okazji machnąć wycieczkę "Wrocław w pigułce" pod przewodnictwem Stopki i Groszka. Przez całe 186 km, słyszałam " Jak dojedziemy to się musimy napić Groszkowej Kawy, musimy bo jest najlepsza..." i rzeczywiście. Słowa nie były rzucane na wiatr. Groszkowa Kawa super nawet Ja osoba uczulona mentalnie na cynamon, byłam zachwycona. Tak kremowej pianki, tak dobrze wyważonej i zbilansowanej kawy nie piłam dawno. Niestety Groszek nie dokońca przedstawił mi proporcje tworzenia tegóż arcydzieła natomiast postaram się odtworzyć je z podpatrywanej części</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Groszkowa Kawa </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wersja Groszka " no wlewasz kawę , mleko bzium tym takim, i spieniaczem , cukier to nie opadnie, cynamon i pijesz" - i w sumie kwintesencja tego właśnie tak wygląda. Ale... Teoria głosi, iż aby zaparzyć idealną kawę, należy na 0,2 l wody wsypać 2 łyżeczki stołowe kawy, do ekspresu przelewowego. Resztę cudeńko wykona samo do dzbanka. Cukier ja przyznam szczerze, walę trzy łyżeczki słodka jak uśmiech niemowlaka, ale taką lubię. Mleko dobrze spienione ciepłe, ale nie zagotowane. Posypana pianka czekoladą lub cynamonem i gotowe. Na zimowe chłody i wiatry jak znalazł. Stopko, Groszku dziękujemy za wspaniały pełen inspiracji dzień.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłej Kawki Kochani...</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-22731190115623851392013-12-02T11:12:00.002+01:002013-12-02T11:14:02.334+01:00Tatarskie noce<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ0s61XvG7w4GkG_0LoplBIH_j7v4t8Dsw2ZdoWIFBCFqpu5BqH6AW4u9Pxe6eyG8tC5hFUOYdk4yzk_-wLzvSBCcC1a1KkaMSYGTZDq-6opm5nuThbdMjHUJZF6_dIXr1uWMraDrzGhA/s1600/tataros.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ0s61XvG7w4GkG_0LoplBIH_j7v4t8Dsw2ZdoWIFBCFqpu5BqH6AW4u9Pxe6eyG8tC5hFUOYdk4yzk_-wLzvSBCcC1a1KkaMSYGTZDq-6opm5nuThbdMjHUJZF6_dIXr1uWMraDrzGhA/s400/tataros.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak tak, nie ma to jak sobotnie spotkania z przyjaciółmi. Po tanecznych wojażach w andrzejkową noc, naszło Nas... Silne, dręczące pragnienie... na jedzenie :). Ale gdzież tam, jak każdy normalny człowiek o tej porze nocy, zaspokoić pragnienie Kebabem. Nie, nie, to by było za łatwe. Zdecydowanie za łatwe. Tak więc z pomocą przyszła Dorota... Wpadliśmy i zaczęło się pałaszowanie. Droga Dorotko dziękujemy Ci za ratunek i przepraszamy że o 2:00 w nocy wyjedliśmy Ci pół lodówki. Zaczęło się niewinnie, chipsy, orzeszki, a zakończyło rosołem (megaśny, jak zdobędę tylko przepis to ugotuje) , tatarem i było blisko jajecznicy. Tatar był bajeczny, mimo że nie jadam zazwyczaj, pędzlowałam kanapki, aż mi się uszy trzęsły.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Tatar wieczorową porą</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
potrzebujemy :</div>
<div style="text-align: justify;">
1 żółtko</div>
<div style="text-align: justify;">
tatar z mięsa wołowego</div>
<div style="text-align: justify;">
ogórek kiszony</div>
<div style="text-align: justify;">
cebula</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
chlebek</div>
<div style="text-align: justify;">
masło ( Generalnie Genialna Rama Areo - Polecam)</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwa </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I przystępujemy do działania:</div>
<div style="text-align: justify;">
Cebulę i kiszone ogórki kroimy w kostkę. Żółtko oddzielamy od białka. Mięsko doprawiamy solą i pieprzem i 1/3 pokrojonej cebuli. I wszystko mieszamy. Dodajemy żółtko i oliwę by tatar był lepki. Nakładamy na chleb posmarowany masłem posypujemy cebulą i ogórkiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tatara zdecydowanie pasują różnorakie alkohole i tak zapewne pasuje nasza polska czysta, jak i bimberek. Ale okazuje się również że pasują damskie drinki typu " <span style="font-size: large;"><b>Prawie Kamikadze</b></span>"</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak zrobić to prawie kamikadze ? Już mówię. W barku u Dorotki stał piękny niebieski likier " Blue Curacao" Cóż ma się zmarnować biedny, bądź stracić procenty, albo jeszcze nie daj Bóg potłuc? Należało coś zrobić. I zrobiłyśmy, do wielkiego słoika ( po co komu shaker) wlewamy szklankę wody, wsypujemy lód, dodajemy 1:10 objętości wody - zagęszczonego soku pomarańczowego i pół szklanki likieru "Blue Curacao". Mieszamy, mieszamy, mieszamy. I do kieliszków.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego Kochani :) </div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-62431323104632934632013-12-02T09:39:00.001+01:002013-12-02T11:15:03.095+01:00Weekendowe szaleństwo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzRpqTZaZl5JZihg0FsJvFywOBcWr1gUW43CcSLfQOMuM4RRonACipgCOp_kjgI8-cFuNIVz77NCC3diDUFfmi6EIUD8SIwTxA5QxE0D5nqgT6OBu0q-NkPpiSXFNidmsWyILen_GbH7w/s1600/Kolazyk.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzRpqTZaZl5JZihg0FsJvFywOBcWr1gUW43CcSLfQOMuM4RRonACipgCOp_kjgI8-cFuNIVz77NCC3diDUFfmi6EIUD8SIwTxA5QxE0D5nqgT6OBu0q-NkPpiSXFNidmsWyILen_GbH7w/s400/Kolazyk.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kochani, ten weekend obfitował w szalone pomysły, dobre jedzenie, spontaniczne reakcje i czas z najbliższymi. A plan był kanapowy, no cóż nie wyszło. W tak aktywny czas średnio był czas aby stać przy garach ale, przyjaciele nie zawiedli i dali zastrzyk pozytywnych kulinarnych przekąsek i napojów :) Tak więc po kolei Piątek : Najspokojniejszy z dni tak wiec można było podłubać i tak też się stało.Zalegliśmy z Mężem na kanapie i... dopadł nas głód. Więc jak głód to kanapeczki a jak kanapa to piwko i TV. Tak więc pierwsze danie</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Okrągłe kanapki z sosami. </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Cóż potrzebujemy:</div>
<div style="text-align: justify;">
porcja na 2 osoby:</div>
<div style="text-align: justify;">
4 - 6 kromek pieczywa tostowego</div>
<div style="text-align: justify;">
jeden nie za duży pomidor</div>
<div style="text-align: justify;">
szyneczka w plastrach</div>
<div style="text-align: justify;">
ser żółty</div>
<div style="text-align: justify;">
odrobina sałaty</div>
<div style="text-align: justify;">
majonez</div>
<div style="text-align: justify;">
jogurt naturalny ( Polecam Bakoma gęsty)</div>
<div style="text-align: justify;">
ketchup</div>
<div style="text-align: justify;">
paprykę</div>
<div style="text-align: justify;">
zioła </div>
<div style="text-align: justify;">
czosnek</div>
<div style="text-align: justify;">
cebule</div>
<div style="text-align: justify;">
wykałaczki</div>
<div style="text-align: justify;">
pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
Niby proste a uroczo wyglądające na stole danie. Zacznijmy od sosów by się dobrze przegryzły i tak Sos 1:</div>
<div style="text-align: justify;">
Czosnkowy. Najbardziej chyba popularny i najłatwiejszy do zrobienia sos domowy. w proporcji 2:1 mieszamy majonez i jogurt naturalny. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, sporo pieprzu, troszkę ziół np prowansalskich, sól. Mieszamy wszystkie składniki do uzyskania jednolitej konsystencji i wkładamy ( szczelnie obwiniać folią bądź zamknąć w pojemniku) do lodówki. Sos 2: Mexico City. Do pikantnego ketchupu dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, cebulę, czosnek. Ja osobiście lubię to wszystko w jednolitej konsystencji wiec zmiksowane i przetarte przez sito. Kanapki przygotowujemy za pomocą szklanki, najlepiej wysokiej, wąskiej. Z pieczywa, plastrów szyki i sera wykrajmy kółka. Sałatę rwiemy na małe kawałeczki, pomidora kroimy w plastry. Układamy na sobie na zmianę, pieczywo, szynkę, ser, pomidora, i sałatę, wszystko przekładając cieniutką warstwą sosu. Na koniec spinamy wykałaczką. Poleca się jeść jak kukurydzę, maczane w sosie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_AUxC6o9hYIYBDD1GbvNQJXyLpAUtgFkExSNY7iTKSLngmh2Sad3B_YTsmXIkLyjY6dR-3T2dBwUwfDOIsMSgUN6V2IWijHhuh7ympdSI1tyI1Ci72JAK3kZKZl2XrVLgLk7vXLVL3Ag/s1600/ola+czika.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_AUxC6o9hYIYBDD1GbvNQJXyLpAUtgFkExSNY7iTKSLngmh2Sad3B_YTsmXIkLyjY6dR-3T2dBwUwfDOIsMSgUN6V2IWijHhuh7ympdSI1tyI1Ci72JAK3kZKZl2XrVLgLk7vXLVL3Ag/s640/ola+czika.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-48340711931612488592013-11-29T07:32:00.000+01:002013-11-29T07:32:55.625+01:00Rybka zwana Grecką z surówką z kiszonej kapusty i ziemniaczkami z pietruszką<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzCGUlvnOffLyeTgUF_UWzLVAYAJ_iFv4oFtAyNUmqT3QT6IBClU_9UACGSKGFvBYCn56lcy7AGpQdyZenW0HFgCNaVETvKKaKPzfdHuGbbTlUMc1tw1VCxltqeajKseKl6zSokrQzpE/s1600/rybka.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzCGUlvnOffLyeTgUF_UWzLVAYAJ_iFv4oFtAyNUmqT3QT6IBClU_9UACGSKGFvBYCn56lcy7AGpQdyZenW0HFgCNaVETvKKaKPzfdHuGbbTlUMc1tw1VCxltqeajKseKl6zSokrQzpE/s400/rybka.JPG" width="400" /></a></div>
Dziś gotowałam z Mamą, bo niema to jak domowy obiadek u Mamusi, a nie jakieś tam resteuracyje, fużiony, i kuchnie molekularne :). Jeśli uważasz, że dobrze gotujesz Szefie, to nie jadłeś rybki mojej Mamy. Ok koniec żartów, przejdźmy od słów do czynów. A dokładniej Rybka zwana Grecką z surówką z kiszonej kapusty i ziemniaczkami z pietruszką .... eh z powrotem jestem głodna.... Mamo, dziękuje za pyszny obiadek. Tak więc po kolei<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Do przygotowania tego sycącego, domowego, genialnego dania potrzebujemy:<br />
<br />
Ziemniaki ( moje ulubione typ Bryza)<br />
Natkę pietruszki<br />
<br />
Do Sosu al'a Grecki:<br />
4 -5 sporych marchewek ( dobrze zainwestować szczególnie w jesień w jakieś Eko, rynki, wiejskie klimaty najlepsze.)<br />
2-3 pietruszki<br />
2-3 cebule<br />
Kawałek selera ( opcjonalnie , ja lubię)<br />
Olej<br />
Sól, pieprz, vegeta<br />
Koncentrat pomidorowy<br />
<br />
Rybka:<br />
Jajko góra dwa<br />
Dorodny Dorsz - Filet ( bądź inna lubiana rybka mintaj, morszczuk - co kto lubi)<br />
Mąka<br />
Sól, Pieprz<br />
<br />
Surówka<br />
Kapusta kiszona około 0,5 kg<br />
Marchewka<br />
Cebula<br />
Jabłko<br />
Sól, Pieprz, cukier<br />
Oliwa/Olej<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
I jedziemy. Na początek, bo najdłużej się dusi, kroimy w kostkę, nie za drobną - marchewkę, cebulkę, pietruszkę i seler. I do gara. Podlewamy olejem, chwilkę przesmażamy, dodajemy,przyprawy, szklankę, góra dwie wody i dusimy około 45 -60 min. Kiedy wszystkie warzywa zmiękną, zaprawiamy je dodając koncentrat pomidorowy i mąkę rozrobioną z wodą. Ziemniaki obieramy, wrzucamy do garnka z osoloną woda, gotujemy do miękkości. Ciekawostką jest, że podobno ziemniaki powinno wrzucać się już na wrzącą wodę wtedy nie tracą swoich właściwości odżywczych. Ja gotuje tradycyjnie, i smakują :) Sos się dusi, ziemniaki gotują, najwyższa pora na surówkę. Kapustę kiszoną odciskamy i kroimy na mniejsze kawałki, ( nie wylewać soku, może się przydać gdybyśmy przesadzili z odciskaniem). Marchewkę, jabłko cebulę, obieramy, ścieramy na tarce, i łączymy z pokrojoną kapustą. Dodajemy cukier, pieprz, sól do smaku. Doprawiamy niewielką ilością oleju. Surówka Finito. Teraz Dorsz... moja ulubiona ryba. Rozgrzewamy patelnie. Gdy olej będzie gorący jak piekło, obtaczamy mniejsze kawałki w jajku z przyprawami i mące. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kładziemy na patelnie i smażymy na złoto z obu stron. Ważne by dobrze rozplanować czas, by wszystko było gotowe w tym samym czasie. Odcedzamy ziemniaki, zdejmujemy rybkę i odsączamy na ręczniku papierowym. Rybkę podajemy na lub pod sosem Greckim,( i to już może być samodzielne danie) Ziemniaki obowiązkowo posypane natką pietruszki. Gotowe. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego Kochani :) </div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-8204093118697412862013-11-27T08:40:00.001+01:002013-11-27T09:47:16.563+01:00Babka serowa..<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFYqCMq9x81N9zIkyKOzKd9fRS-udrzVqnXuxn4dtgfyFaNAN5_INoLW6D5CgAsHMsg1lXrYutsYnFN7opL1fgWFKMLInhjnymP0jgfXcT7H_o1291L6iBMkUD5bbDfaemcS9sHEqVQpY/s1600/baba1q.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFYqCMq9x81N9zIkyKOzKd9fRS-udrzVqnXuxn4dtgfyFaNAN5_INoLW6D5CgAsHMsg1lXrYutsYnFN7opL1fgWFKMLInhjnymP0jgfXcT7H_o1291L6iBMkUD5bbDfaemcS9sHEqVQpY/s400/baba1q.jpg" width="400" /></a></div>
A oto i ona Gwiezdna Babka Serowa. Mięciutka, pachnąca i po prostu pyszna. Muszę Wam się przyznać, że to moje drugie podejście do niej, ponieważ za pierwszym wyszedł zakalec, ale cóż, teraz to już perfekt. Sowo strzeż się nadchodzę :) Ale tak poważnie. Dawno nie piekłam i naszło mnie na babkę, za oknem poprószył śnieg, zrobiło się chłodno, najwyższy czas by zasiąść przy kominku z ciastem i kubkiem kakao. Babka serowa jest do tego idealna.<br />
<br />
Potrzeba nam :<br />
200 g białego sera<br />
2 spore jajka<br />
2 szklanki mąki<br />
Połowa szklanki cukru<br />
Połowa szklanki mleka<br />
2 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
Pół kostki Kasi lub innej margaryny ok 120 g<br />
Olejek pomarańczowy bądź cytrynowy....<br />
Bułka tarta<br />
<br />
Czekolada 100 g<br />
Masło 50 g chyba że ktoś oblać chcę całą babkę wtedy podwajamy. <br />
(dla leniuchów: polewa z czekolady deserowej).<br />
Gwiazdki lub inne ozdoby do dekoracji.<br />
<br />
No i jedziemy:<br />
Cukier ucieramy z jajkami i margaryną do uzyskania jednolitej masy. Ser przeciskamy przez praskę lub traktujemy w jakimś malakserze bądź innym wynalazku na gładko. Gdy mamy gotową masę cukrowo-jajeczno-margarynową dodajemy mleko. Chwilę miksujemy dodajemy po trochu przesianej mąki i proszku do pieczenia oraz partiami ser. Na koniec wlewamy olejek, ja osobiście do tej babki wole pomarańczowy, bo dodaje lekkiej słodyczy. Miksujemy wszystko do momentu aż masa będzie dość pulchna. Przekłądamy do wysmarowanej masłem i bułką tartą blaszki i pieczemy 50 min w temperaturze 180 stopni. Nie należy upychać ciasta bo wyjdzie zakalec :) Po upływie wyznaczonego czasu wyciągamy babkę i dajemy jej ostygnąć. W miedzy czasie przygotowujemy polewę. 50g masła rozpuszczamy na parze dodajemy do tego czekoladę, mieszam do rozpuszczenia. Gotową polewą oblewamy ciacho, na koniec garstka np gwiazdek do dekoracji i <span class="st">Voilà - Baba serowa i niesamowity zapach w domu gotowe ...</span><br />
<br />
<span class="st">Smacznego Kochani. </span><br />
<br />
<span class="st">Specjalnie dla Marty:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span class="st"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMMYCth4x8iPtzYqRmA0HtoGEUAHXkqeyvBl-z060i65BsisbwCRwXG6aS7N_nOS2vbft1PtmOA60rDoYteYCs6wkNScJ4IhBAcJ7O9TmGGXruLfE0uW3mS3x1lWca4oioUI-jgpKz2Zc/s1600/baba2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMMYCth4x8iPtzYqRmA0HtoGEUAHXkqeyvBl-z060i65BsisbwCRwXG6aS7N_nOS2vbft1PtmOA60rDoYteYCs6wkNScJ4IhBAcJ7O9TmGGXruLfE0uW3mS3x1lWca4oioUI-jgpKz2Zc/s400/baba2.jpg" width="400" /></a></span></div>
<span class="st"> </span> Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3039490781085821961.post-21085152468154735762013-11-21T10:10:00.002+01:002013-11-21T10:10:19.662+01:00Przekąska serowa...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg07cnG3I5yHT1aj-L0pT8FAIUPI6GlBa10ZI2WW1fLblmkB97zFu_QgizNuiQB68SyrS9lAFD8nKxfEkKX95VtdUxKzLjH1CTMW0JSQ3nFdhqcIr0E5PpHLLHywYUwtXnSc8n1OgK4lfQ/s1600/serowa.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg07cnG3I5yHT1aj-L0pT8FAIUPI6GlBa10ZI2WW1fLblmkB97zFu_QgizNuiQB68SyrS9lAFD8nKxfEkKX95VtdUxKzLjH1CTMW0JSQ3nFdhqcIr0E5PpHLLHywYUwtXnSc8n1OgK4lfQ/s400/serowa.jpg" width="400" /></a></div>
Dziś zdecydowanie coś na szybko. Serowy, ciepły, kremowy sos do grzanek. świetnie sprawdza się przy oglądaniu filmu, ale też daje radę jako przystawka na miłej kolacji. Ważne aby był ciepły bo gdy zastygnie staje się serkiem na kanapki :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Tak wiec potrzebujemy:<br />
<br />
Kostkę sera typu gouda<br />
Pół kostki sera typu cheddar <br />
2 ząbki czosnku<br />
1/4 kostki masła <br />
zioła najlepiej świeże, tymianek, pietruszka<br />
kurkuma, sól, pieprz, ostra papryka<br />
śmietana 30% ok.100 ml<br />
bagietka<br />
oliwa z oliwek<br />
nie konieczna ale nadaje fajny posmak - troszkę parmezanu. <br />
<br />
Zaczynamy od wstawienia piekarnika na ok 180 stopni. Gdy już będzie nagrzany wkładamy pokrojone w małe porcje bagietki, skropione oliwą z oliwek i ewentualnie posypane parmezanem. Pieczemy do uzyskania chrupkości i rozpuszczenia parmezanu. Do garnka wrzucamy masło i odrobinę oliwy z oliwek oraz starte na tarce o grubych oczkach sery. Dodajemy 50 ml śmietany i na malutkim ogniu mieszamy do rozpuszczenia sera. Musimy bardzo uważać, by masa nam się nie zważyła. Do masy wlewamy tyle śmietany by stworzyła nam się konsystencja lejącego, dość gęstego sosu. Wyłączamy sos, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, drobno posiekane zioła, sól, pieprz, paprykę. (Można dodać ale nie jest to konieczne odrobinę kurkumy aby nadać potrawie bardziej żółty kolor). Polecam stawianie potrawy w taki sposób, by pod nią można było umieścić Tealight'a<em> </em>by sos był cały czas ciepły. I gotowe<br />
<br />
Smacznego:)<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/02039737443016371658noreply@blogger.com0